Blog > Komentarze do wpisu
Avishai Cohen - Radosny geniusz kontrabasu
W takich i podobnych superlatywach opisując Avishai Cohena krytycy na całym świecie. Ten wybitny jazzowy kontrabasista, kompozytor i bandleader, muzyk namaszczony przez samego Chicka Coreę, zagra w sobotę na Rynku Starego Miasta w Warszawie
O tym, że Cohen nie rzuca słów na wiatr można przekonać się penetrując zasoby Internetu. Dla tych, którzy pamiętają jego popis w czasie Jazzu na Starówce przed trzema laty gdy interpretował w szalony sposób słynny hit zespołu Queen „Another One Bites The Dust”, ostatnie wyczyny jazzmana mogą być równie szokujące. Cohen zaczął chętniej wchodzić w rejony world music. Nagrał nawet znakomity teledysk do własnej piosenki אבישי כהן - שובי אליי („Shuvi Elai”). Może zagra ją w Warszawie? Natomiast w jego sztuce zdumiewa coś innego. Gdy liczni jazzmani o żydowskich korzeniach chętnie mieszają gatunki, tworząc coś z pogranicza jazzu i muzyki klezmerskiej, a guru tego nurtu John Zorn uczynił tę mieszaninę znakiem rozpoznawczym, bohater sobotniego koncertu hołduje całkiem innej filozofii:- Stronię od łączenia jazzu z tradycyjną muzyką żydowską, przez szacunek dla obu gatunków – powiedział niżej podpisanemu. Szanuję dokonania moich kolegów, którzy mieszają te frazy, ale ja nie chcę. Gdy gram tradycyjną muzykę żydowską, to oddaję jej się bez reszty. Gdy gram jazz – to tylko jazz, czasami wchodząc w pastisz klezmerski. Kiedy indziej sięgam do folkloru mojej ojczyzny, ale tylko w projektach o określonej stylistycznie formule world music i klimatach etnicznych – zdradził.W Warszawie towarzyszyć mu będą Shai Maestro (fortepian) i perkusista, Mark Guiliana (w. „Down Beat” kolejny wielki talent, przyszłość jazzu). Na ten koncert warto iść nie tylko dlatego, że nieczęsto można posłuchać za darmo jazzmanów takiego formatu, ale również z racji na witalność i piękno muzyki Cohena. Warto dodać, że na najnowszym krążku „Gently Disturbed” trio brzmieniem przypomina niezwykle lubiane przez stołecznych jazzfanów klimaty nieodżałowanego Esbjörna Svennsona (zginął tragicznie przed dwoma miesiącami). Pikanterii warszawskiemu koncertowi dodaje fakt, że trio będzie dwa dni później gwiazdą słynnego festiwalu Red Sea Jazz w Eliacie, a za tydzień rozpocznie niemal tygodniowa okupację sceny w kultowym nowojorskim klubie Blue Note. Tam za bilet zapłacilibyśmy 25 dolarów. I jak tu nie kochać Warszawy! Piotr Iwicki Jazz na Starówce – Avishai Cohen Trio, sobota 23 sierpnia godz. 19. Wstęp wolny.czwartek, 21 sierpnia 2008, jazz-gazeta
|
|